Nowości

:: Brendan Fehr i Terry O'Quinn w Millenium

 17.1.2008 | BAKLO
Niedawno w Polsacie rozpoczęła się emisja trzeciego sezonu serialu Millenium. W roli głównej zobaczyć można Lance'a Henriksena, znanego na pewno wszystkim z serii filmów Obcy, gdzie wcielił się w postać Bishopa.

W wielu odcinkach trzeciego sezonu będzie można zobaczyć także Terry'ego O'Quinna znanego nam z Zagubionych, który w serialu Millenium wciela się w postać Petera Wattsa.

W odcinku 11 emitowanego obecnie w Polsacie sezonu można będzie także zobaczyć Brendana Fehra, który zagra Nicka Carfagna. Ciekawostką jest fakt, że Brendan wystąpił już wcześniej w jednym z odcinków Millenium, wcielił się jednak wtedy w postać Kevina Galbraitha (?).

Tylko jeden człowiek, były pracownik FBI Frank Black, może wesprzeć bezsilne organy ścigania, gdy zbrodnia jest niewyobrażalna a sprawcy nieuchwytni. Dręczą go wizje przyszłych niesamowitych wydarzeń, którym nie zawsze może zapobiec. Frank przeżył załamanie nerwowe, gdy odkrył, że to Grupa Millennium, z którą współpracował przy rozwiązywaniu zagadek najbardziej skomplikowanych przestępstw, wypuściła śmiercionośny wirus i jest też odpowiedzialna za śmierć jego żony, ale nie potrafi tego dowieść - podobnie jak najnowszych, niewytłumaczalnych wypadków, w których giną niewinni ludzie. - tak w skrócie przedstawia się fabuła serialu. Więcej szczegółów na stronach Polsatu.

Millenium emitowano oryginalnie w latach 1996-1999 i swego czasu serial cieszył się sporą popularnością. Niestety obecne godziny emisji w Polsacie jak zwykle pozostawiają wiele do życzenia. Millenium można oglądać we wtorki, grubo po północy, więc chyba niewiele osób serial ten obejrzy. Najbliższe emisje: 22.01 - godz. 0:20, 29.01 - godz. 1:05. Odcinek z Brendanem - 18 marca!.
Za uważne śledzenie programu telewizyjnego i informacje podziękowania dla Mili.

Dodaj komentarz


Wasze komentarze

ahh... Roswell... czasami mam wrażenie jakbym sie przeniosła w czasie kiedy przeglądam stronke lub wracam wspomnieniami do chwil spędzonych przed telewizorem z rodzicami wyrzuconymi w pokoju i zapasową paczką chusteczek (bo wiadomo że może być płaczliwie). Teraz to już nie to samo. Kiedy uda mi sie już siąść przed telewizorem w sobote, to z reguły tylko wpominam jak przeżywałam dawniej każdy odcinek, jak zaraz po emisji biegłam do komputera napisać co myślę, a na drugi dzień szczegółowo opowiadałyśmy w klasie z dziewczynami nazwajem co sie nam podobało najbardziej...
eh... gdzie minęly te czasy. Teraz wszystko sie kręci w okół nauki, nawet w święta nie miałam czasu dopełnić tradycji i zobaczyć całe 3 seriie Roswell naraz. Pozwoliłam sobie jedynie zobaczyć pierwsze i finałowe odcinki każdej serii.
Czasami chciałabym sie cofnąc w czasie, kiedys fascynacja tym serialem sprawiała mi niezmiernie wielką radość, teraz pozostały juz tylko wzdychania nad starymi czasami. Przez pryzmat właśnie uczuć wydaje mi sie, że strasznie stara juz jestem. Jakby na to nie patrzeć razem z Roswell dojrzewałam:D
Dobra kończe już ten swój wywód bo zapewne i tak niewielu będzie to czytać:d Troszku nie w temacie, ale gdzies musiałam sie podzelić z Roswellowiczami swoimi odczuciami po powróćeniu na stronke po baaaardzo długim okresie czasu.
Pozdrowienia dla całej redakcji;) Mam nadzieje, że teraz będe tu wracać częsciej, i że zapanuje jakiś większy ruch na stronie! Bo co to jest... jakies takie pustki, gdzie minęly lata 3 cyfrowych ilości komentarzy pod Newsami od Alexa?;)
Czips